Chyba nie koniecznie mam niedoczynność tarczycy skoro ani badania chemiczne (krew) ani inne jak usg nie potwierdzają tego no i pozbyłam się nadwagi i wyglądu osoby z niedoczynnością tarczycy
objawy PCO są ale takie same objawy powodują hormony stresu a na jego brak nie narzekam
STAWIAM NA 2: hiperprolaktynemia i nadmiar kortyzolu- kiedyś kortyzol był w normie ale stres mniejszy był oraz prolaktyna bez leków windowała zawsze w górę- mam zamiar teraz się w tym kierunku przebadać szczególnie że ten mój brzuch taki oporny jest i wydaje mi się że to za sprawą kortyzolu (szczególnie że spadł testosteron). Miesiączkowanie zawsze było regularne poza wpadkami że nie przyszła z powodu leczenia hormonalnego lub nadmiaru stressu ale to incydenty. Na włosy skore i paznokcie wpływa kortyzol podobnie jak na otyłość brzuszną której się niedawno nabawiłam (z 1,5 roku wstecz) wcześniej zawsze byłam gruszką. Twarz naleśnikowata tez świadczyć może o nadmiarze kortyzolu,
Badałyście się w tym kierunku dziewczynki?