Maliny zawierają duże ilości cennego błonnika. Błonnik usprawnia pracę jelit oraz całego układu pokarmowego, a co za tym idzie - przyspiesza przemianę materii. Jedzenie malin to rowniez skuteczny sposób na oczyszczenie przewodu pokarmowego z zalegających, niestrawionych resztek jedzenia. Maleńkie pestki znajdujące się w malinach - jako że nie są trawione przez układ pokarmowy, wymiatają z naszego organizmu wszelkiego rodzaju trucizny. Poza tym maliny zawierają związek, który pomaga spalać tłuszcz. Można, np zauwazyc że do preparatów wspomagających odchudzanie dodawany jest czesto składnik opisywany na etykiecie jako raspberry ketone . Jest to tzw. keton malinowy- związek, który ? jak wskazują badania ? posiada zdolność do wpływania na aktywność noradrenaliny i za jej pośrednictwem nasilania procesu spalania tłuszczu. Badania przeprowadzone z udziałem zwierząt wykazały, ze keton malinowy chroni także przed przyrostem tkanki tłuszczowej podczas stosowania wysokokalorycznej diety. W kolejnych eksperymentach zarejestrowano wpływ tego związku na gospodarkę insulinową oraz poziom IGH-1. Chociaż wyniki badań muszą zostać potwierdzone jeszcze z udziałem ludzi, to dostępna literatura nastraja optymistycznie.
Zawartość substancji odżywczych w malinach:
W 100g maliny zawierają 33kcal, 1,3g białka, 0,3g tłuszczu i ok. 12g węglowodanów z czego blonnik stanowi aż 6,7g. Maliny stanowią bogate źródło witaminy C (około 31mg), witaminy B3, kwasu foliowego, potasu oraz cynku i manganu.
Działanie prozdrowotne malin:
Poza tym,
dzis juz zaliczony orbitrek (40 minut). ZaczAl sie lipiec, 1 lipiec, dobra data aby sie w koncu ogarnac, bo troche spoczelam na laurach,- osiagnelam spadek wagi, utrzymalam go przez pol roku, ale pora ruszyc dalej, ku celowi 57 kg
Mam dosc ambitny plan na najblizsze 3 miesiace..
briget1983
11 lipca 2013, 11:51Oj u mnie na ogrodzie zatrzęsienie malin:) Jak tam jesteś na 1200 ?
wilimadzia
7 lipca 2013, 12:33do wagi dochodziłam gdzieś około roku dieta około 1200-1400 kcal dużo ćwiczeń
Agacia280
2 lipca 2013, 20:23Mmm, kocham maliny ;;)
Asiadm
2 lipca 2013, 16:14Uwielbiam maliny :)
ojtajolunia
1 lipca 2013, 21:14Malinka jest pyszna :-)
pollla
1 lipca 2013, 14:45ładnie to będzie jak osiągnę cel, a na razie to wstyd.Chyba się schowam w malinach hyhy:))))
dwutlenekwegla
1 lipca 2013, 10:38No, no... Przeczytałam i aż zdębiałam, maliny działają rozgrzewająco? No, no.. hehe ;))