Kupiłam dzisiaj Pupa, AEF, Krem modelujący wewnętrzną stronę ud i kolana
Wiem, że kremy to tylko dodatek do pielęgnacji, najważniejsze są ćwiczenia, ale skoro przede mną do zrzucenia tyle kilogramów warto się czymś wesprzeć (poza zwykłymi balsamami ujędrniającymi), opiś brzmi profesjolanie, i jest ukierunkowany na tą czesc ciała o którą najbardziej się boję, Zobaczymy czy wart był swojej ceny
OPIS:
Zastosowanie:
- dla skóry wewnętrznej strony ud, która utraciła jędrność skóry okolic kolan, która utraciła jędrność i jest nieestetycznie pomarszczona,
- po nagłym, znaczącym spadku wagi ciała,
- dla skóry z oznakami starzenia się.
Efekty:
- przywracanie zwartości skórze - ujędrnia, skóra staje się bardziej zwarta, wzmacnia strukturę skóry. Przeciwdziała wiotczeniu skóry,
- modelowanie - wspomaga redukcję gromadzenia się lipidów, kontury sylwetki stają się bardziej wyraźne,
- drenowanie - pomaga w usuwaniu nadmiaru płynów z tkanek skórnych,
- natychmiastowy efekt napięcia skóry - tkanka skórna staje się wyraźnie bardziej napięta.
Sposób użycia: stosować 2 razy dziennie przez okres 8 tygodni. Po regularnym stosowaniu: wewnętrzna strona ud jest wymodelowana, skóra w okolicy kolan jest bardziej jędrna, mniej pomarszczona
DZIŚ:
-intensywny ponad godzinny spacer,
- masaż ujędrniający pasem wibroaction
ps. tak mi się wydaje, że ten ocet jabłkowy działa, w ogóle nie czuję głodu, i tempo przemiany materii podkręcone.
a na deser:
(jedna galaretka rozpuszczona w 500 ml wody to 200 kcal)