Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bo to takie proste jednak jest :) Cellulit znikł.


Oj tak, tyłeczek się podniósł, cellulit praktycznie znikł. W ogóle tak całe ciałko mi się takie twardsze i jędrniejsze zrobiło-jejeje:)

A wszystko od....jazdy na rowerze. Ale nie takiej rekreacyjno-turystycznej,tylko pedałowanie pod górki,duże górki. Im trudniej i bardziej nachylone tym lepiej- nie po asfaltowych drogach,tylko po górskich szlakach. 

I do tego takie meeega zmęczenie sprawia mi niesamowitą radość:D

W pracy wysiedzieć nie mogę, bo myślę tylko o tym, że o 18 pojadę na rowerek.

Eh- kocham ten stan uzależnienia :)

  • viaa789

    viaa789

    12 sierpnia 2014, 18:55

    Prawda jest taka że od zawsze bardzo dużo jeżdżę na rowerze, ale dopiero od kiedy pod górę i po trudnym terenie, to zobaczyłam efekty wizualne na moim ciele- oczywiście same pozytywne ;) A że kocham pedałowanie, to jest to po prostu efekt uboczny mojej pasji:D

  • Wiolowa

    Wiolowa

    12 sierpnia 2014, 08:44

    sama nigdy się nie spodziewałam ale także pokochałam rower :) fajnie poczuć wiatr we włosach i zasapać się pod górkę heh

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.