Zasypiam, to chyba ten początek wiosny mnie tak rozleniwia.
Ale na jutro mam plany - wiosenne porządki :)
Uwielbiam to, bo przecież czy może być coś wspanialszego niż pożegnanie zimy na dobre???
Myślę, że nie.....
także jutro będę pucować okna, szorować balkon, wywalać zimowe ciuchy do schowka i żegnać lenistwo :)