Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ma Pani nadwagę - tak wiem...


Wiem to chyba od zawsze i słyszałam to od niejednego lekarza i nie umiem nic zrobić. Znowu nawalił mi kręgosłup i korzonki,czyli full wypas zestaw i jak zawsze usłyszałam - nie dźwigać,ćwiczyć i schudnąć !
Już znam to na pamięć i pięknie,ładnie obiecuję zmiany,a na widok ciasta zapominam o całym świecie...

bleh jestem obleśnym łakomczuchem !!


Miesiąc minął, benefita zabierałam tylko na grotę solną,a wydawało mi się,że jak będę go mieć to będzie spełnienie marzeń i będę chodzić codziennie i to wszędzie,ech...jak się dowlekę z pracy to jestem tak wyczerpana,że tylko koc i laptop i niecne plany,że od jutra zawojuję świat ...
Ciągle tylko pada deszcz,jest typowa jesienna szaruga,którą osobiście bardzo lubię,co wielu dziwi. Muszę po pracy jechać przedłużyć umowę o internet i zastanawiam się nad przejściem na abonament  z karty w play,kusi mnie jakiś nowy,kolorowy telefon...może Lumia 520 w energetycznym czerwonym kolorze ?!


Cały czas mam w głowie ten mój nieszczęsny kręgosłup,z resztą ból nie daje o sobie zapomnieć,bo wgłębiając się w to bardziej to powinnam schudnąć jakieś 18 kg i ten mój kręgosłup codziennie dźwiga ten balast,to tak jakbym codziennie nosiła 15 kg zakupy...muszę się ogarnąć,na pewno poczułabym się lepiej i może wreszcie nic by mnie nie bolało...
Czy kiedykolwiek stanę się nową Ja na wiosnę ?! 
Jest jesień,jest czas...


  • adorablee

    adorablee

    25 września 2013, 00:03

    Uwierz mi, że ja te cupcake'sy zjadła wszystkie na raz! Damy rade

  • liliana200

    liliana200

    24 września 2013, 20:33

    A może spróbuj callanetisc? Jest bardzo dobry na kręgosłup mniej boli a i schudniesz przy tym troszkę :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.