Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kiedy ktoś bliski trafia do szpitala...


wtedy wszystko jest nieważne. Kolejny raz życie pokazało mi,że nie da się niczego zaplanować,bo stało się coś co przesłonilo wszystko. I chociaż wcale nie myślę o odchudzaniu,to lecę z wagi jak szalona. Nie mogę nic jeść,wszystko stoi mi w gardle,cały czas chodzę roztrzęsiona z tych wszystkich stresów i nie widzę dalszego sensu...
Otóż tak się stało,że od 11 dni mam w szpitalu dziadka,ponieważ uszkodziły mu się nerki od cukrzycy i złego leczenia,które przepisał lekarz. Mój dziadek jest już wiekowy i schorowany, dlatego też nie zawsze wie co się dzieje i nie zawsze jest obecny. Niestety to co się dzieje w szpitalu jest jedną wielką pomyłką. Starszymi ludźmi nie przejmuje się nikt,zachowanie załogi szpitalnej jest niepoważne,w ciągu tych dni zagubiono dokumentację medyczną,tabletki które wykupiłyśmy dla dziadka,bo w szpitalu takich nie mieli (i teraz ich nie dostaje,bo nie ma skąd), nie mówiąc już o tym,że trzy razy dziadek zgubił się w szpitalu i nikt się tego nie zauważył. Nie mówię,że wszyscy wszędzie tacy są,bo na pewno tak nie jest,ale akurat tu gdzie dziadek leży panuje znieczulica,a krzyki i nerwy sprawiają,że takie osoby zamykają się w sobie jeszcze bardziej. Bardzo to przeżywam,ponieważ nie mieści mi się w głowie takie zachowanie,a nie mogę być w szpitalu 24 h na dobę,bo od dwóch tygodni pracuję i nie mogę sobie pozwolić na zwalnianie się.
Z resztą w pracy też rzucono mnie na głęboką wodę,także dziennie 12 h spędzam w ciągłym stresie,a jak śpię to i tak śni mi się szpital lub praca...
Ech teraz widzę,że wcześniejsze rozterki i problemy to był pikuś w porównaniu z tym co dzieje się teraz, marzy mi się tylko odrobina spokoju i żeby nikomu z bliskich nie działa się krzywda...
  • Aguilerra

    Aguilerra

    11 sierpnia 2013, 21:26

    z moim dziadkiem robili tak samo, w ogóle go nie karmili ani nie dawali się napić, a sam nawet nie mógł ręką ruszyć. Banda oszołomów w tych szpitalach jest.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.