Witajcie chociaz ten dzien nie zaczynał sie dobrze ale było ok niestety skonczył sie zle tak bywa, nic z czasem sie nie zmienia a juz napewno nie ludzie. Dieta hmm ok troche mi "smutno" ze to juz konec ale mozna znalesc cos innego . Szczerze to wam powiem ze nie ciesze sie na jutrzejsze wazenie ,nie wazyłam sie 2 tygodnie i jakos nie mam ochoty sie wazyc jutro . Wczoraj odkryłam okropna rzecz mimo mojej wagi ktorej nie znam , ale patrze na siebie jeszcze z waga 59 ja nadal jestem gruba , nie bardzo gruba ale gruba . Dzisiaj mam zly dzien jestem na wojennej sciezce z rodzinka , z rodzicami juz 2 tyg , z siostra własnie zaczełam w takich chwilach chciała bym byc gdzies daleko sam w swoim domu, mieszkaniu , gdzies daleko z tąd......
Menu
Sniadamie
Pół grejpfruta
obiad
sałatka ze swiezych owoców
kolacj a
2 chude kotlety cielece . sałata , pomidor
woda z cytryna, 2 litry zielonej herbaty
Cwiczenia
brzuszki
nogi mel b
60 minut hh
Pozdrawiam
Brokulkowa
12 marca 2012, 11:41głowa do góry kiedyś w końcu wyjdzie słońce:* każde kłótnie i fochy kiedyś się kończą