witajcie dzisiejsze zakupy uplynely pod znakiem deszczu . deszczu ze sniegiem i deszczu z gradem akurat musialo padac jak szlam do sklepu i efekt tego taki ze bylam cala przemoknieta a teraz boli mnie gardlo jeszcze tego brakuje zebym znowu cos zlapała ....
menu
sniadanie
serek wiejski, vasa , actiwia
obiad
uszka z zupa pieczarkowa
kolacja
wasa z wedlina ,
kakao , woda z cytryna , 2 litry zielonej herbaty
w sumie ok 1400 kcl
cwiczenia
brzuszki brak
pólbrzuszki 1000
nogi mel b
60 minut hh
pozdrawiam dobranoc