witajcie , po 5 tygodniach lenistwa od cwiczen bo nie od diety powoli powracam do cwiczen.... prze demna ok 8 miesiecy zeby wbic sie w bikini i pierwszy raz id wiekow sie poopalac w wakacje.... cel stracic pare kilo tak przynajmniej do 53 kg, i ujedrnic cielsko. Trudno jest wrocic do diety ale bez diety tak jakos zle.... Pochwale sie wrocilam z polski z kolczykiem w nosie taki spontan :)
dziisiaj zaliczylam tylko hh i brzuszki jutro mam nadzieje ruszyc z kopyta... waze sie dopiero w poniedzialek. a kalorycznosc posilkow mysle ze zmiescilam sie tak w ok 1000 kcl .
pozdrawiam,