Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyszły ze mnie masochistyczne skłonności

Ta książka to coś dla mnie... lubię takie dziwadła (rzeczy, których pozostali członkowie mojej rodziny nie jedzą i pewnie by nawet nie chcieli spróbować...)

Unikam takich książek na diecie. Nawet blogów kulinarnych nie przeglądam. Kombinowanie kończy się na przekroczeniu bilansu, a to mnie całkowicie wyprowadza z równowagi i pozwalam sobie nagle na wszystko.;)

Muszę sobie kupić to czasopismo, widziałam reklamę w kinie i się bardzo tym zainteresowałam :)

Kasza jaglana z tofu i wodorostami-brzmi dziwnie ale pewnie dobrze smakuje:)Daj znać jak wypróbujesz:)