Od świętej Anki chłodne wieczory i poranki tak mówi przysłowie ... i tak na dobrą sprawę oznacza to że lato powoli odchodzi bo niby ciepło ale nie aż tak rano dziś 11 C zimna rosa .. zimna tak bardzo że nie da rady boso po niej pochodzić , pomimo iż bardzo lubie i wiele jej jestem w stanie wybaczyć blask słońca już nie ten nie krwisto czerwono pomarańczowy tylko bledszy długość dnia wyraźnie krótsza kończą się żniwa których nie odczułem wcale w tym roku ani tego bałaganu ani zapachu hałasów .
Dziś jadę nad Morze , tak sobie :)) 167 km niedaleko , moto między nogi i wio ... mam zamiar skoczyć do stegny pochodzić po plaży zjeść solę z frytasami uzbierać bursztynów do kolekcji z roku na rok a mam już ich 1,2 kg drobnicy heheh To już ostatni dzwonek na tego typu wyjazd ...Was też zachęcam do zrobienia czegoś na co w to lato może już zabraknąć czasu pogody lub natchnienia .. bo życie jest krótkie i im starszy jestem tym częsciej zastanawiam się nad jego ulotnością ..
Ktoś mi kiedyś powiedział .. Bo my na tym życiu to jak na urlopie ... To jest bardzo mądre i głębokie .. mamy ileś lat ile nie wiemy , może 20 może 50 może i 100 ale kiedy jest koniec ?
Trzeba zawsze robić wszystko tak jakby każdy dzień był ostatni ... Kochać bliskich okazywać im to cieszyć się z wszystkiego czym tylko da radę być pozytywnym człowiekiem , nie zawracać sobie dupy konfliktami z czym lub kimkolwiek .
Uśmiechać się do ludzi .. bo uśmiech odwzajemnia uśmiech ...Być dobrym jak chleb ..
Dieta :
Sniadanie : Biała pieczona w piekarniku , jajecznica z cebulą na maśle , śledź w oleju z grzybami z lidla , serek almette ,wiejski ,mazdamer w sumie to na stole , sam nie mieszkam co wybiorę nie wiem heh .
Obiad :
SOLA z ,,dodatkami" hehhehh
Kolacja : No to już wiecie :) .. S.x !
Miłego dnia ..
V.
sylwia12498
11 sierpnia 2012, 23:38hm... jakąś melancholią bije... za rok znowu będzie lato! ;)
kasiulek60
11 sierpnia 2012, 22:33lato w pełni ,hello!!! u mnie wieczory ciepłe jeszcze a i dzionki całkiem całkiem,baw się dobrze -pozdrawiam
Nightwishh
11 sierpnia 2012, 20:20Spontany są najlepsze. Korzystaj z resztek lata:) Udanego wyjazdu!
Papilotta
11 sierpnia 2012, 19:56Zjadlabym taka kolacje ;) ja tez kiedys spontanicznie hdzies jechalam a to hel, a to okuninla, muszyna teraz chcialabym a nie moge. Przynajmiej mam co wspominac. A ja do twoich przemyslen dodam,ze trzeba zyc tak aby wstyd bylo opowiadac :)
ines85
11 sierpnia 2012, 18:42właśnie jakie kończy :)??? ja dopiero przed urlopem jestem i do tego liczę na fajną pogodę :) a spontaniczne wyjazdy są zawsze najlepsze :) pozdrawiam !
anja...
11 sierpnia 2012, 14:48podoba mi się Twój wpis :)
funnynickname
11 sierpnia 2012, 12:24jakie konczy?! jest srodek lata, a chwilowe zalamanie pogody to nic nadzwyczajnego. To troche tak jakby na podstawie slonca zima uznac, ze przyszla wiosna ;)
GMP1991
11 sierpnia 2012, 12:23jeszcze trwa z miesiąc co najmniej a czasem chłodniej to norma ale gorąc wróci podobno od wtorku:):)
bedezdrowa
11 sierpnia 2012, 10:36racjaa... ja już czuje zbliżającą się jesień, a na dobrą sprawe jeszcze lata nie poczułam..:/ i jak tam wypad udał na moto?;)
Windsong
11 sierpnia 2012, 10:07Dodam jeszcze, do Twoich przemyśleń (pod którymi mogłabym się podpisać), że warto żyć tu i teraz codziennością, o czym tak wiele osób zapomina, żyją tym co było, lub czekają na to co będzie, a teraźniejszość staje się bezowocna i przecieka przez palce.
mmMalgorzatka
11 sierpnia 2012, 10:06bardzo mi się podoba Twój wpis.... pozdrawiam
Anankeee
11 sierpnia 2012, 09:22Mądre słowa ;-)
mritula
11 sierpnia 2012, 00:23Twoje wpisy ... pełne humoru, motywacji do życia i z dozą energii, ale wyczuwalna jest nostalgia i jakiś dziwnie bijący strach i niepokój .... może niepewność, albo jeszcze co innego co może mi przyjść na myśl za każdym razem czytając Twoje wpisy ... - dziwny jest ten świat - mi się nasuwa. Pozdrawiam ciepło!!! Dużo słonka życzę :) !!
alicze1
11 sierpnia 2012, 00:09Miłego urlopu! A u mnie nad morzem leje i wieje :/
Luvia
10 sierpnia 2012, 23:09P.S. A ja Twój avek lubie, to właściwie dr Grześ mnie przyciągnął do Ciebie ;-)
Ajlona
10 sierpnia 2012, 23:02I Valdi jedzie w długą.... I uśmiecha się do ludzi ;)
luckaaa
10 sierpnia 2012, 22:09Skoro jestes na glownej , to wpadam i czytam :) Jestem wsrod tych 97 % ktore rzadko daja znak zycia ... :) Fajnie u ciebie ... choc .... prosze nie rob jeszcze podsumowan . Co bedziesz robil za 40 lat ?? :D Masz pewnie wokol siebie osoby ( moze w pracy lub rodzinie ) , ktore cierpia - dlatego takie wpisy ? W kazdym razie ... sola - jem z toba ! Ale frytasy zjedz sam ;))
victoryja
10 sierpnia 2012, 21:52Masz fajnie ja też chce nad morze!!!
wojnierz
10 sierpnia 2012, 21:50ja kończy? nie jeszcze nie!Do Szczecina , tak naprawdę to jeszcze nie dotarło....a tu już o końcu czytam.....
lola7777
10 sierpnia 2012, 21:49Ty w ogole czytasz te komentarze?.....