Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dużo się zadziało


Istne szaleństwo na szczęście na wadze nic nie poszło w górę. 19 go ślub to trochę podjadam. Potem podróż poślubna 2 dni więc też jakiś obiad na mieście wino itp . Obiecałam Sobie że w ten czas nie liczę kalorii i tak też było ale odetchnęłam z ulgą jak weszłam na wagę że stoi w miejscu. W poniedziałek mam wizytę u dietetyka zobaczymy ile tłuszczyku się ze mnie odjęło . Od jutra startuje na pełnej. Czyli dieta tak jak ma być i spacery (kroki) trzymajcie kciuki 

  • Marzycielka1985

    Marzycielka1985

    28 sierpnia 2023, 07:30

    Powodzenia u dietetyka , trzymam kciuki:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.