Miałam gorszy tydzień. Syn dawał popalić, nie miałam czasu na zrobienie porządnych zakupów, jadłam to co mi zostało, pomimo ograniczania się w porcjach i pamiętaniu o zdrowych składnikach, efekt tygodniowy okazał się marny. Dziś wracam do boju, dorzucam do tego dodatkową dzienną aktywność.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.