Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mam dość poddawania się !! Tym razem dojdę do
celu!


Cześć. 
13.09.2013 ... To data, która zmieni moje życie. Od dziś zaczynam znowu brać się za siebie. Tym razem bez przerw. Bez marudzenia i powtarzania " od jutra, obiecuje". Nie mogę tak robić. Jestem szczęśliwsza jak ćwiczę, jak widzę poprawe w swoim ciele. Jestem szczęśliwa gdy widzę, że spodnie robią się luźne a tłuszcz nie lata mi już tak przy głupim wchodzeniu na schody. Nie wyglądam tragicznie, ale też nie wyglądam dobrze. Od dziś obiecuję sobie, że dam radę. Zobaczycie! Za miesięcy faceci będą się bili o moje spojrzenia i w ogóle o całą mnie a wszystkie laski będą z zazdrością patrzyły na moje ciało. Tym razem to ja będę chodziła dumna, z uniesioną głową i z cyckami do góry. Koniec spuszczania głowy i chowania się za innymi ludźmi. TAK ! To postanowione. Wracam do ćwiczeń z Ewką  + rower stacjonarny + dużo ruchu ogólnego. Od dziś na miasto będę chodziła na nogach a nie autobusem czy samochodem. Od dziś, każdy kolejny dzień będzie dniem lepszym  . Muszę się wyćwiczyć bo za rok chcę iść na studia zaoczne do mnie do miasta do Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, a żeby tam się dostać trzeba przejść testy sprawnościowe  Za rok na bank dam radę. 



+ kara za opuszczanie ćwiczeń...
  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    13 września 2013, 15:40

    Mam ten sam plan! kochana zycze Ci powodzenia! i z pewnoscia bede do Ciebie zaglądac! :)

  • Invisible2

    Invisible2

    13 września 2013, 15:24

    Pozytywne myslenie jest! Mam nadzieję, że dasz radę ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.