kolejny dzien do d***.
maz oglada odcinek serialu ktory juz wczesniej widzial tylko nie pamieta :/ a mnie to nie mogloby bardziej wkurzac.
kloci sie i kloci ze mna. ja sie nie pytam czy on pamieta, tylko mu mowie ze juz go widzial :/
czy ludzie nie moga sluchac dokladnie co sie do nich mowi?
tyle razy pytam sie o jedno a ktos mi odpowiada cos innego.
szwagra wczoraj okradli. stracil cala swoja wyplate. + roztrzaskali mu telefon. napad w bialy dzien z bronia.
maz mi mowil ze kiedys kiedys matka znajomego ze szkoly tak zmarla, bo chcieli ukrasc samochod a ona cos sie szamotala wiec ja zastrzelili.
czemu o tym pisze?
bo gdyby mi sie to przytrafilo to bym sie cieszyla gdyby mnie zabili. taki mam wspanialy humor:/
a jeszcze bardziej mnie wkurza to , ze teraz mi przyznal racje, ze jednak juz widzial ten odcinek.
ja mam zawsze racje, tylko on jakos nigdy mi nie wierzy. conajmniej 5 razy codziennie po pracy czyli miedzy 18 a 24 tak sie dzieje:/
czy on sie nigdy nie nauczy zeby mnie posluchac?
serio, kulka w leb, problemy z glowy. co to za pyrzjemnosc zyc w takim porombanym swiecie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
allijka
22 grudnia 2012, 06:12Oj niefajny masz ten humor. Spróbuj się jakoś zrelaksować, zrób coś dla siebie i nie daj się takim myślom ! Pozdrawiam serdecznie !