Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przeczekam


od odstawienia tabsow minely moze ze 4 mce. okres mi sie rozregulowal. poszlam do lekarza przepisal badania hormonow.. we'll see..

co sie dzieje ze mna? nie mam apetytu, od wszystkiego mnie odrzuca. zrobilismy jajka raz na kolacje a ja po prostu NIE MOGLAM ich zjesc. lezaly sobie na talerzu a mnie odrzucilo. czasem tak mam z kurczakiem, z lososiem tez ostatnio.

i jak zawsze bywalo - dieta dieta dieta, okres(koniec diety) a potem znow dieta dieta dieta..
a teraz juz nie ma diety. juz od bardzo dawna. jem ciastka, czekolady, wszystko co najgorsze i czuje sie bezsilna. nie moge przestac choc wiem ze bede na siebie klac za kilka tygodni.

nie umiem tego rozgryzc. jak mozna byc tak bezsilnym i stracic motywacje zupelnie? jak mozna spogladac na siebie i widzac ze sie przytylo myslec - kiedys to zgubie i wiedzac z kiedys zawsze pozostanie kiedys.
czasem mam ochote porzdnie sobie dac po pysku. wyrwac sie z tego stanu.
czekam na nowy rok, do tego czasu sobie odpuszcze odchudzanie, pozamykam inne sprawy.


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.