Pomimo tego, że aktualnie ważę 56 kilo, w końcu w mojej psychice przełączył się tok myślenia i w końcu udało się - akceptuję swoje ciało i to, jaka jestem. Nie, nie mam zamiaru rezygnować z dobrej diety, nie mam zamiaru zrezygnować z utraty jeszcze z dwóch kilo - ale na tym koniec! Może i ładnie wyglądałam z wystającymi żebrami i chudziutkimi rączkami jak ważyłam 50 kilo ... ale nie miałam na nic sił, źle się czułam, szybko się męczyłam. Wolę ważyć 54 i czuć się dobrze niż męczyć się w swoim ciele.
Dwa kilo do osiągnięcia celu. Więcej mi nie trzeba. :)
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 10:40Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
GrubaEmigrantka
26 maja 2016, 22:38Jak się czujesz? ?? Zdrowiej. Super wyglądasz!
Tysialke
2 czerwca 2016, 12:43Jestem już po (mam nadzieję) ostatniej operacji. Czuję się wyśmienicie, wracam powoli do zdrowia. ;) Szczęście się mnie trzyma na chwilę obecną. Dziękuję za miłe słowa i cieplutko pozdrawiam. :)
irena.53
13 kwietnia 2016, 21:54No I świetnie .. .. to bardzo dobra waga ... Napewno dobrze wygladasz , a samopoczucie jest także bardzo ważne I żeby sily były. Pozdrawiam Cię ...pa