Tak, udało się... Wstałam z łóżka, powoli znowu wracam do chodzenia. Umyłam się, ubrałam... Jestem szczęśliwa, w końcu wyglądam jak człowiek, jak ja... Walczę dalej. :)
Daję radę!!! Może uda mi się nawet wyjść na chwilę przed klatkę na krótki spacer, zobaczymy.
KmwTw
3 stycznia 2016, 23:09Trzymam kciuki :*