Najwyższy czas wziąć się w garść i zrobić porządek ze swoim ciałem. Nie przechodzę na żadną restrykcyjną dietę, bo wiem, że na dłuższą metę to nie działa. Postanowiłam ograniczać słodycze, które są moją największą słabością oraz jeść w miarę zdrowo i lekkostrawnie. Oczywiście pamiętam, że w każdej diecie ważne są ćwiczenia fizyczne. Jako, że uwielbiam sport, nie będzie to dla mnie dużym problemem. Aktualnie niestety nie mam za dużo czasu na ćwiczenia, ponieważ jako, że jestem szczęśliwą studentką dopadła mnie sesja... Ale już za 3 tygodnie będę mogła się poświęcić realizacji moich celów.
Pierwszy dzień:
Śniadanie (11.30)
- miseczka musli z mlekiem
Obiad (15.00)
- warzywa na patelni z brązowym makaronem
Podwieczorek (20.00)
- omlet z płatków owsianych z dżemem
Kolacja (22.00)
- galaretka truskawkowa