Hejka,
Wczoraj miałam paskudny atak kamieni żółciowych..:( no ale cóż ..nastepstwem tego było to ze praktycznie nic nie zjadłam...;/ )
Dzisiaj na spokojnie grahamka jakies serki tak żeby nie podrażnic i zobaczymy..mam nadzieję że ból minie szybko tym bardziej jak nie bedę prowokowac...Wyniki wszystkie w normie wiec nie powinno być żle chociaż...sami wiecie jak to jest..Ja się pytam co tu jeść żeby nie bolało bo jadlam po 2 tabliczki czekolady i nic mi nie było ostatnimi czasy odstawiłam słodycze i co??....zaczęło się...a może ja jestem stworzona tylko do jedzenia czekolady??:) buuuziaki
#67,5
Niksonka
5 maja 2015, 07:55Dlaczego ich nie wytniesz? Ja jestem 11 dni po zabiegu - wszystko jest okej. Nie warto się męczyć :)
ttyyssia
5 maja 2015, 20:21napewno usunę do tej pory było bez ataków więc chodziłam...a mialas laparoskopowo czy normalnie?:>
Niksonka
5 maja 2015, 21:11Laparoskopowo ;)