Dzień 3
Wczoraj robiłam Secret Ewki. Zmachalam sie, i co kaszlne to tylko czuję ból mięśni brzucha. Jednak ddzisiejsze wyzwanie okazało się super, chodzenie po schodach przez 30 min. Przeszłam 18 pięter ok 270 schodów tak z 6 razy. Mi wystarczyło.
A dzisiaj zrobiłam małe co nieco, i takie jedzonko mam na jutro. Czyż nie anielskie? Mniaaamm aż chce mi się iść do pracy.
Durrr
3 stycznia 2018, 20:39świetny lunchbox! Apetytu narobilas!