Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Perfekcyjny lunch box


Dzień 3

Wczoraj robiłam Secret Ewki. Zmachalam sie, i co kaszlne to tylko czuję ból mięśni brzucha. Jednak ddzisiejsze wyzwanie okazało się super, chodzenie po schodach przez 30 min. Przeszłam 18 pięter ok 270 schodów tak z 6 razy. Mi wystarczyło. 

A dzisiaj zrobiłam małe co nieco, i takie jedzonko mam na jutro. Czyż nie anielskie? Mniaaamm aż chce mi się iść do pracy. 

  • Durrr

    Durrr

    3 stycznia 2018, 20:39

    świetny lunchbox! Apetytu narobilas!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.