Dziewczyny, ale się cieszę! Zawsze w środę robię pomiar obwodów ciała. Myślałam, że to, że czuje mniejszą oponkę to tylko wrażenie, ale centymetry mówią same za siebie!
Od początku straciłam:
- 1 cm w bicepsie,
- 3 cm w talii,
- 4 cm w pasie (pępek),
- 2 cm w biodrach,
- 4 cm w udach,
- 1 cm w łydce,
- 5 cm w dolnej fałdce (!!!)
- 4 cm pod biustem.
ŁĄCZNIE: -24 cm!
Najcudowniejsze jest to, że zaczynam czuć różnicę.
KochamBrodacza
14 marca 2018, 20:07Brawo! :)
createmyself
14 marca 2018, 19:09Mam nadzieję, że u mnie niedługo też tak ładnie spadną cm :)