Póki co nie ćwiczę, ponieważ jestem chora. W czwartek zachorowałam na grypę jelitową i dość trudno z tym ćwiczyć, no cóż. Ale jak wyzdrowieję to będzie na pewno lepiej :) I malutkimi kroczkami dojdę do celu.
Dzisiaj na razie zjadłam na pierwsze i na drugie śniadanie dwie skibki razowego chleba z serkiem wiejskim light i pomidorem. Co potem, dopiero zobaczę.
Basiulek777
15 maja 2012, 12:14Trzymajmy się a damy radę razem :D ja też dzisiaj zaczęłam