wczoraj poległam po imprezie sylwestrowej. Ból
głowy niesamowity. BRR/ Dziś jest lepiej , o niebo
lepiej. Diety nie było, było kino wieczorem i pizza i
piwo. Film Gwiezdne wojny jakoś nie powalił mnie
na kolana. To chyba najgorzej wykonana część tej Sagi.