Krótka relacja z ostatnich dni.
1/145
Załatwiałam sprawy na mieście, odwiedziłam dziadków; dietowo było ok.
Spalone kalorie: 228 kcal, 168 kcal
2-3/145
Szczepiłam się na COVID - zawsze przechodzę szczepienie źle, więc dwa dni przeleżałam w łóżku z gorączką prawie nic nie jedząc, ale ciężko uznać to za zdrową dietę.
Spalone kalorie: 329 kcal, 353 kcal
4-5/145
Byłam na wyjeździe w Londynie, bardzo dużo zwiedzaliśmy, prawie cały czas byłam w ruchu, więc spaliłam bardzo dużo kalorii. Dalej nie miałam zbytnio apetytu więć niewiele jadłam, więc bilans na pewno ujemny. Tylko nie chodzi o niejedzenie, a poprawę kondycji i wzmocnienie.
Spalone kalorie: 1547 kcal, 848 kcal
6/145
Odsypiałam weekend i szczepionkę ;) więc znowu mało ruchu i jedzenia. Wieczorem poszłam na dłuższy spacer z wózkiem, bo kocham letnie gorące wieczory i golden hour.
Spalone kalorie: 227 kcal
7/145
Byłam nad jeziorem popływać na SUPie. Może nie jest to jakiś bardzo wymagający sport, ale mięśnie posturalne i ramiona pracują, więc liczę to jako ćwiczenie. Póki co nie zjadłam też nic słodkiego, choć szarlotka i czekolada w szafce kuszą. Wieczorem jak będzie chłodniej przejdę się chyba jeszcze z wozkiem na spacer.
Nie wzięłam smartwatcha więc nie wiem jak z kaloriami :/
**
Jutro będę cały dzień sama z dzieckiem więc znów pewnie nic nie zrobię. Ale póniej powinnam mieć więcej czasu.
PACZEK100
15 sierpnia 2023, 22:20Aktywnie i dużo kcal spalonych:)