Dzisiaj rano pijąc kawę z moją Żoneczką podjąłem decyzję,że rozpoczynam dietę Kopenhaską .Jestem po kawie,zjadłem obiadek według jadłospisu na 1 dzień i postanowiłem poszukać coś w necie na temat w/w diety. Szukając natknąłem się na fajne forum i teraz tu piszę. Haha jeszcze 2 godziny do obiadku Pije wodę niegazowaną i jak na razie czuję się bardzo dobrze.To chyba wszystko na dziś.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dagmara098
30 maja 2016, 17:33no alkohol przykra sprawa ale trzeba odstawić szkoda ładna pogoda grill piwko ha ha ha nie ma mięso i sałata:P
dagmara098
30 maja 2016, 17:21mi kiedyś kopenhaska pomogła byłam na niej pare dni okolo 7 oze waga fajnie leciała w dół i to mnie zmotywowało tylko ,że miałam wtedy 19 lat :) wiec szybciutko spadło 25 kg dopiero po 10 latach mam to spowrotem ale ewidentnie moja wina piwko drinki chipsy braku ruchu stres i jest 79:) ale walczymy.A ty nawet nie masz takiej strasznej nadwagi
Tongo
30 maja 2016, 17:31nie no ...dzięki ,ale jednak zbyt dożo wazę źle się z tym czuje i w ogóle, ciuchy ciasne...szkoda gadać :) hehe trzeba było coś z tym zrobić. Za piwkiem będę tęsknił, ale nie ma rady
dagmara098
30 maja 2016, 17:13też tak uważam ale spróbuj każdy to musi przejść:)
Tongo
30 maja 2016, 17:19Dzieki :)
angelisia69
30 maja 2016, 16:59to bardzo glupia decyzje podjales,ta dieta jest za mala nawet dla starszej kobiety nie ruszajacej sie z domu,a ty mezczyzna,pewnie aktywny i za takie glodowki sie lapiesz :/
Tongo
30 maja 2016, 17:13Może i głupia :/