Witajcie kruszynki
Nie było mnie pojechałam na wieś , ale dałam radę z dietę.
Było smacznie , zdrowo i kolorowo.
Strasznie za mną chodzi coś słodkiego chociażby jeden jedyny cukiereczek - ale nie mogę , nie tknęłam słodkiego już ponad 2 miesiące i nie tknę.
Zastanawiam się czy zaczynać ścisła od jutro czy od 1 listopada , od 1 dnia miesiąca lepiej mi się dniówki liczy , ale czy to nie jest wymówka ? hehe
Zobaczę rano jak się będę czuć .... - czeka mnie znowu 21 ciężkich dni :)
Miłego wieczoru
Nie było mnie pojechałam na wieś , ale dałam radę z dietę.
Było smacznie , zdrowo i kolorowo.
Strasznie za mną chodzi coś słodkiego chociażby jeden jedyny cukiereczek - ale nie mogę , nie tknęłam słodkiego już ponad 2 miesiące i nie tknę.
Zastanawiam się czy zaczynać ścisła od jutro czy od 1 listopada , od 1 dnia miesiąca lepiej mi się dniówki liczy , ale czy to nie jest wymówka ? hehe
Zobaczę rano jak się będę czuć .... - czeka mnie znowu 21 ciężkich dni :)
Miłego wieczoru
MllaGrubaskaa
28 października 2013, 13:00Kochana zacznij tak żebyś czuła że jesteś na siłach utrzymać kolejne trzy tygodnie na ścisłej :) Powodzenia :D:D
margolix
28 października 2013, 08:532 miesiące bez słodkiego??? wooow:D Jestem pełna podziwu
tolerancja2012
28 października 2013, 08:35Dupa , weszłam już tu po śniadaniu :) ale jutro zacznę OBIECUJĘ :)
Nejtiri
28 października 2013, 07:53Zacznij DZIŚ! :))
ewela22.ewelina
27 października 2013, 22:29no podziwiam;D
polishpsycho32
27 października 2013, 22:09brawo za wytrwalosc
BiBuBa
27 października 2013, 20:22:) Oj gratuluję ja bym chyba bez słodkiego nie dała rady. Raz w miesiącu pozwalam se na mega dobre ciacho w nagrodę;-)