Dzień dobry
6 dzień z 21 - czyli pozostało 15 dni
coraz bliżej końca
Weekend jest straszny , bo dużo pokus muszę ominąć ; obiad dla rodzinki , popołudniowy grill , ciasto czekoladowe itd... - szkoda wymieniać i się nakręcać
Nie , nie poddam się i obiecuję że nic nie tknę , jestem już w fazie ketozy , tłuszcz się pali więc nie zmarnuję tego
Miłego dnia kruszynki
Teraz idę pić kawusię
aaaa nie pochwaliłam się od jutra zostaję sama na 10 dni , więc będzie mi dużo , dużo łatwiej bo nie będę musiała gotować dla rodzinki
6 dzień z 21 - czyli pozostało 15 dni
coraz bliżej końca
Weekend jest straszny , bo dużo pokus muszę ominąć ; obiad dla rodzinki , popołudniowy grill , ciasto czekoladowe itd... - szkoda wymieniać i się nakręcać
Nie , nie poddam się i obiecuję że nic nie tknę , jestem już w fazie ketozy , tłuszcz się pali więc nie zmarnuję tego
Miłego dnia kruszynki
Teraz idę pić kawusię
aaaa nie pochwaliłam się od jutra zostaję sama na 10 dni , więc będzie mi dużo , dużo łatwiej bo nie będę musiała gotować dla rodzinki
MiLadyyy
13 lipca 2013, 22:26Mi jest gorzej jak zostaje zupełnie sama- wtedy wcale nie chce sie gotować, a już dietetycznie to kompletnie nie:P łapie to co mam pod ręka i jest klops :(
.Piugeth.
13 lipca 2013, 21:02dieta to taki dziwny wybryk :D cieszysz się, że nie jesteś z rodziną hehe ;D
PannaAga
13 lipca 2013, 19:01Dasz radę to tylko 15 dzionków, trzymam kciuki
BiBuBa
13 lipca 2013, 11:37:) no wiem cos o tym . Mi tez łatwiej odchudzanie jak nie mam wspólników do garów:)
tolerancja2012
13 lipca 2013, 11:01Dzięki dziewczyny !
MllaGrubaskaa
13 lipca 2013, 10:57Grzecznego przetrwania weekendu życzę :))
Agacia280
13 lipca 2013, 10:41Powodzenia, 3mam kciuki ;)