Dziękuję Kochane moje za wszystkie życzenia i gratulacje, dla mnie wiele to znaczy :) Dzisiaj od rana jeździliśmy z tatą po ostatnie zakupy i prawie wszystko dopięte na ostatni guzik, jak przyjedzie mama z małym :D
o boshe [usuń wpis ]
(takaja27, 5 sierpnia 2011, 14:00) [blokuj osobę ]
masz 20 lat, to wystarczajaco duzo na wlasne dziecko, a Twoim
rodzicom zachcialo sie rozmnazac... Ja bym ryczala z rozpaczy, a nie ze
szczescia. Miejmy nadzieje, ze brat nigdy nie bedzie wazyl 130 kg.
Gratuluje?... :/
Haha:) Ostatnią rzeczą i jakiej bym pomyślałam byłby płacz rozpaczy w tej chwili :D Ja mam 20 lat, ale to nie oznacza, że przez różnicę wieku moi rodzice mają zakaz posiadania drugiego dziecka:D Moja mama ma 36 lat, kobiety często w tym wieku rodzą pierwsze dziecko, dzisiaj to naturalna sprawa. Moja mama urodziła mnie w wieku 16 lat, potem normalnie skończyła szkołę, poszła normalnie na studia dzienne i od razu do pracy. :) Dzisiaj kobiety to nie 22 latki które rodzą dzieci i zostają w domu, świat się zmienił, teraz kobiety też mają prawo robienia kariery i decyzja o moim rodzeństwie była odkładana z roku na rok. Rodzice zawsze odpowiadali, że po 30stce, ale jak przyszła trzydziestka, okazało się, że jeszcze nie i każdy już przestał pytać, bo dla nich było jasne, że drugiego dziecka nie będzie :) A chyba niektóre z Was wiedzą, jakie takie pytania są irytujące.. Moi rodzice jednych znajomych przestali do siebie zapraszać ( mają trójkę dzieci), bo co spotkanie, były pytania, kiedy, czy już nie czas, że Weronika już dorosła, że mogliby sobie sprawić blablabla.
Nikt mojej mamie nie dałby 36 lat, wygląda jak moja ciut starsza (szczupła) siostra, nawet mój M. z kolegą na początku wystartowali do niej na " ty", bo nie pomyśleli, że to moja mama:)
Dla mnie różnica 20 lat nic nie znaczy, radość jest taka sama, ale inna, bo już nie myślę o tym, jak małe dziecko, by bawić się z nim samochodzikami i zbierać razem naklejki, chcę być jego straszą siostrą w pełni tego słowa znaczeniu :) Cieszę się, że będę się mogła nim opiekować i kocham go całym serduszkiem :) I nie ważne jest to, że kiedy ja będę miała 40 lat, on będzie miał dopiero 20. Będę dla niego najlepszą siostrą :)
A co do 130 kg Dawidka.. Haha:) Jeśli tak się odpukać stanie ( nie pozwolimy na to!), założę mu konto na Vitalii i to jemu będziesz mogła pisać komentarze :))
______________________________________________________
Dieta idzie dobrze, cieszy mnie to :)
Btw, wiecie, że zaraz minie mi rok odchudzania? Czas tak szybko biegnie..
Jeśli jesteśmy przy diecie.. Wiele z Was na śniadania ja owsianki.. Mi kanapki albo muesli z jogurtem się przejadły, a te niektóre owsianki wyglądają strasznie apetycznie! Pytanie do Was, jak mogę zrobić taką owsiankę? Co dodać? Jaka ilość mleka na ilość płatków jest najlepsza?
Dzisiaj nocuje u mnie M. I chyba znowu nagrzeszę wieczorem trochę... O jedzenie chodzi
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
memii
11 sierpnia 2011, 12:31Czytuję czasem Twój pamiętnik- bardzo fajna z Ciebie dziewczyna. Mama musi być dumna ;) Gratuluję brata i super rodziny! o sukcesach w odchudzaniu nie wspomnę ;)
Madzia.zielonagora
9 sierpnia 2011, 21:20Ja mam dwóch synów. Mam 33 lata. Mój starszy syn ma 6,5 roku. Na początku nie mogłam zdecydować się na drugie dziecko, a potem miałam kłopoty, żeby zajść w ciążę. Udało mi się w końcu i mam drugiego synka ( 4 miesiące). Zawsze uważałam, że należy mieć dzieci ,oczywiście najlepiej dwoje, ale zmieniłam zdanie. Znajomi mieli dwie córki koniecznie chcieli syna, urodził się bardzo chory, praktycznie nie wie, że żyje. Stwierdziłam ,że nie można robić nic na siłę. Nie masz dzieci - ok, trudno, masz jedno - też dobrze. Teraz ludzie do mnie musisz się postarać o córkę, mówię -nie. W życiu nie można mieć wszystkiego. Mam zdrowe dzieci, a to ,że nie mam córki -trudno. I ty też się ciesz, że masz zdrowego braciszka, a że duża różnica wieku -no to co. Będziesz mogła się wprawiać. Pozdrowienia serdeczne.
poli68
8 sierpnia 2011, 16:14jejku jakie te baby wredne potrafia byc.... ja z calego serca Ci gratuluje:) buziaki i trzymam kciuki za siostrowanie:)
marzumarzu
7 sierpnia 2011, 20:36...sami się rodzą!!! Najpierw to gratulacje Starsza Siostro!!! A tak poza tym to niestety stało się tak ,że w XXI wieku pojawiła się dość znaczna grupa ludzi rodem z Ciemnogrodu. Niestety z przykrością stwierdzam,że są to często młodzi ludzie .Skąd to tałatajstwo,ze swoimi średniowiecznymi poglądami się namnożyło-ciężko powiedzieć.Sama mam 36 lat i jestem dokładnie w tej samej sytuacji co Twoja mama kiedyś.Mam jedno dziecko ,już całkiem wyrośnięte i marzę o jeszcze jednym Małym Cudzie! Niestety ciężko podjąć ostateczną decyzję i pewnie jak się zdecyduję to jakieś dwa kolejne lata zlecą.Pozdrawiam serdecznie!
polepionaa
6 sierpnia 2011, 23:15ja tez jadam owsianke - 4 łyzki platkow, 8 mleka (zalewam wieczorem zeby byly rano miekkie) dodaje banana (gniote widelcem) jablko (tarte ze skorka-BŁONNIK!) i cynamon ! :D pyyycha a komentarz zalosny..
panienka123
6 sierpnia 2011, 23:09moj chlopak ma taka sama sytuacje jak ty. jego braciszek konczy teraz roczek a my po 20 lat :) ale to nic nie oznacza, jest taki slodkii i kochany ze to nie ma znaczenia :) co prawda to dziecko 2 zony jego taty ale brat to brat :)
kamilaxdd
6 sierpnia 2011, 22:08nie przejmuj się takimi komentarzami. nie wazne jaka jest roznica wieku, radosc jest taka sama, szczerze mowiac to nawet Ci zazdroszcze, ze bedziesz miala sie kim opiekowac i bedziesz dla Niego starsza siostra:) Gratuluje rowniez tego co osiagnelas, jestesmy w tym samym wieku, a Ty po prostu osiagnelas juz tyle :) bedzie mi bardzo milo jezeli przyjmiesz moje zaproszenie do znajomych zebym mogla monitorowac Twoje postepy:) i mam nadzieje ze moje beda rownie spektakularne:)
olicyjka
6 sierpnia 2011, 21:14Ja (leniuch nieprzeciętny) uwielbiam owsiankę z paczki;] Mają różne smaki, trzeba tylko zalać wodą i poczekać. Ja dosypuję do nich otręby (koło 4 łyżeczek) i szamię rano taką papkę pyyyycha:) Gratki braciszka!! ;] Zazdroszczę (choć o matko jestem starsza od Ciebie;) )
totewakacje
6 sierpnia 2011, 19:33gratuluje brata!! jak zakładałam konto na vitalii to wlasnie jakos chyba po lekturze Twojego pamietnika,a potem mi sie gdzies zgubił. Historia Twojego schudniecia roczna, nabrania pewnosci siebie jest no NIESAMOWITA :)
Mataxaa
6 sierpnia 2011, 19:22Kochana mój brat urodził się gdy ja miałam 10 i też mówili że to za późno że ja go nie zaakceptuje :D a teraz hmm bez tego gówniarza sobie życia nie wyobrażam :D będziesz dla niego jak druga mama :D
takaja27
6 sierpnia 2011, 18:14Napisalam, ze JA bym sie zaryczala z rozpaczy! JA, JA, JA!!! I wiem, o czym mowie, bo moim rodzicom tez sie dlugo po mnie zachcialo i byla to dla mnie trauma. Nie chcialam miec rodzenstwa, nie w tym wieku. Nie chcialam byc matka dla wlasnej siostry. Moze jestem "gnida", "zjeb" i inne takie, jak mnie tam nazywacie (a-mi-to-lotto), ale jestem szczera. jestem, jaka jestem- take it or leave it. Milego wieczorku :V
take.me.away
6 sierpnia 2011, 18:06wiesz, bardzo dobrze to napisałaś, zgadzam sie w 100% ! a swoją drogą to gratuluje :))
NOVA86
6 sierpnia 2011, 17:56mamie urodził się brat gdy miała prawie 20 lal a mi jak miałam 16. I znam takie osoby które również "dorobiły" się późno rodzeństwa, to przecież żaden wstyd a raczej sama radość i nie wiem jak ktoś kto nie jest w takiej sytuacji może mówić inaczej:) Gratuluje tobie i rodzicom.
binga35
6 sierpnia 2011, 15:22a co do owsianki.. ja biore 2 łyzki platkow owsianych, łyzke otrąb..czasami siemie lniane..dodaje jogurt i najlepiej mi smakuje z wtartym jabłkiem :) czasami dam rodzynki albo kilka plasterkoiw banana..
binga35
6 sierpnia 2011, 15:19to Twoja mam jest młodsza ode mnie :) Ja swoje pierwsze dzeicko urodzilam mając 35 lat..a teraz mam 2 brzdące :) i mam sporo koleżanek,które w tym wieku mieli pierwsze dziecko..ciekawe,ćzy kiedyś tej osóbce od tego komentarza nie przydarzy sie dzeicko przed 40 :) no chyba ze nie moze ich miec..
paaulinusia91
6 sierpnia 2011, 14:08Kiedy ja sie urodziałam moja mama miała 31 lat :) wszyscy mysleli że to ostatnie dziecko bo mam jeszcze starszego brata i siostre :) a tu mama w wieku 40 lat zaszła w ciąże i mam siostre :) NIGDY bym jej nie oddała, nie chciała cofnąć czasu itp...
magdat78
6 sierpnia 2011, 13:30na odpisywanie na takie glupie komentarze. Wiki ja bym nie reagowala na jakies zazdrosne, puste idiotki ktore pisz takie bzdury. Ja sie nadziwic nie moge skad u ludzi tyle jadu sie bierze. Gratuluje Ci bardzo. Rodzenstwo to wspaniala sprawa. Mi zawsze bylo zal jedynakow (sorry to zadna aluzja do Ciebie czy cos) bo jak braknie rodzicow to zostaja sami. A tak zawsze jest ta siostra czy brat. No ja wiem, kiedys tam jest czas na meza, ale to obcy czlowiek jakby nie bylo. Rodzina to rodzina. Ciesze sie razem z Toba. Wstaw kiedys zdjecie braciszka. I cieszy mnie ze M bedzie nocowal u Ciebie. :-))
BigBaba1
6 sierpnia 2011, 11:57ja zalewam ciepłym mlekiem(albo wodą) płatki owsiane tak,aby ledwie je zakryła,czekam az napęcznieją kilka minut i dodaję jogurty,pokrojone owoce,otręby owsiane lub pszenne.
SuperGosieK
6 sierpnia 2011, 10:19mój brat miał 18 lat kiedy ja się urodziłam:) i powiem Wam że super jest mieć tak starsze rodzeństwo (siostra jest starsza o 11 lat). Weronika musisz się liczyć z tym że nieznajomi będą Was brali za matkę i syna a Twoją mamę za babcię:)
chipsoholik
6 sierpnia 2011, 10:00hehe ludzie są jednak mega dziwni wiesz, w sesnie mam na myśli ten komentarz o wieku.Matko boska, az strach ze jakiś procent społeczeństwa tak myśli.Przecież to indywidualna sprawa kiedy ktoś ma miec dziecko.Masakra. Jestem pewna ze bedziesz najlepszą siostra na świecie, nawet jeśli miedzy wami byłaby różnica 100 lat;) a co do owsianki to ja robie tak: wsypuje płatki owsiane(kilka łyżek stołowych) do miseczki, do tego wsypuję otręby, siemie lniane, czasem kroje owoce lub wrzucam suszone, nastepnie zalewam wszystko mlekiem (maxymalnie szklanka, zalezy ile mam tych płatków) i wstawiam na kilka minut do mikrofali(można też wrzucic do garnka jakiegos i podgotowac wszytsko na kuchence, aż sie tak pozlepia) :)