Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gorąco wyczekiwany dzień ważenia...


Wtorek, to dziś!! Odrazu po porannej toalecie, naturalnie przed śniadaniem weszłam na wagę...
Wynik to 129,8 ;o Czyli 4,2 kg. Jestem z siebie dumna. Domyślam się, że większość z tego to woda, ale woda też musi zlecieć. To już nie 130 parę tylko 120 parę, zawsze jakaś siła, mobilizacja :) Mimo, że i tak ważę ogrom, to czuję się szczęśliwa. Warto było czekać cały tydzień, żeby dziś móc zmienić pasek:)
Macie rację, nie ma co takimi ludźmi się przejmować.. ale to nie zmienia faktu, że ludzie są podli. Nie pomyśli taki, że jesteś na diecie. On zakłada z gory, że Ty jesz całymi dniami, przed tv spędzasz najwięcej czasu. Było mi przykro, ale już o tym nie myślę dawno, bo nie takie słowa w życiu słyszałam:)
Zazdroszczę niektórym z Was tego, że odnalazłyście swoje drugie połówki.. Marzę o wielkiej miłości.. Przyjaźń to wiele, ale w samotne wieczory, chciałabym się do kogoś przytulić. Móc usłyszeć kocham Cię..
Najpierw jednak zanim zacznę myśleć o miłości zajmę się sobą. Nie dlatego, że jestem za gruba by b yć kochaną.
Najpierw muszę pokochać sama siebie, zrzucić trochę ciała na tyle, by móc siebie zaakceptować, by te kompleksy aż tak mnie nie blokowały. By nie zakładać z góry, że chłopak jest ze mną dla jakiegoś zakładu, albo że jego zauroczenie zaraz minie.
Dziewczyny z moją wagą chyba wiedzą co mam na myśli..
  • slodyczoholiczka1987

    slodyczoholiczka1987

    26 sierpnia 2010, 20:55

    znam ten ból samotność i braku samoakceptacji więc wierzę że ci się uda :) buziaki i powodzenia :)

  • shaza1969

    shaza1969

    25 sierpnia 2010, 22:07

    to rewelacja!!!!!!!!!! GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!! Dasz radę osiągnac cel. Powodzenia.

  • MADZIALKA08

    MADZIALKA08

    25 sierpnia 2010, 18:17

    Nie tylko dziewczyny z "Twoja wagą" wiedzą co masz na myśli"... Tak trzymaj! Pozdrawiam.

  • estrellla20

    estrellla20

    25 sierpnia 2010, 16:53

    Masz rację najwazniesze żeby pokochac siebie!!! Strasznię cenie sobie ludzi, który podejmują walkę :) 4,2kg to już coś, pomyśl sobie jak cudnie bedziesz się czuła za tydzień, dwa, a jaką bedziesz laską na Boże Narodzenie...ah już możesz zacząć się cieszyć. A miłość? Hmm to największa zagadka naszego życia, czasem przychodzi, czasem nie, a czasem po prostu odchodzi. Nigdy nie zgadniesz co Tobie pisane...

  • Shirayuki

    Shirayuki

    25 sierpnia 2010, 15:09

    I jak się trzymasz teraz? ;-)

  • norencjaAP

    norencjaAP

    25 sierpnia 2010, 14:49

    Gratuluję i tak trzymaj !!!!

  • Parisss

    Parisss

    25 sierpnia 2010, 13:13

    też szukam miłości ;]] wielkie gratulacje,oby tak dalej ;)))

  • kiszonka

    kiszonka

    25 sierpnia 2010, 13:13

    wielkie gratulacje!! motywacja wielka!

  • 0moniczkaa0

    0moniczkaa0

    25 sierpnia 2010, 12:36

    widze ze waga pieknie leci, oby tak dalej trzymam kciuki;D

  • grubaseczka

    grubaseczka

    25 sierpnia 2010, 09:57

    widze ze świetnie sobie dajesz rade,waga spada super dasz rade napewno,wszyscy damy,pozdro:)))))

  • rudaklucha

    rudaklucha

    25 sierpnia 2010, 09:35

    często zaskakuje, sama cos o tym wiem :) fajnie że to co robisz, robisz dla siebie:) Powodzenia!

  • madzia00

    madzia00

    25 sierpnia 2010, 09:33

    świetnie:) masz rację z tą akceptacją... Nic nie smakuje lepiej jak spojrzenie w lustro z zadowoleniem, prawda? Pozdrawiam!:)

  • sylwiachac

    sylwiachac

    25 sierpnia 2010, 09:14

    nie patrz czy to woda czy tluszcz!!! to mniejsza waga to mniej naciagnieta skora to mniejszy zaladek i to leprze samopoczucie!!! i brawo! piekny wynik w 1 tydzien!!!

  • Peccatorka

    Peccatorka

    25 sierpnia 2010, 07:56

    znam Twoja sytuacje od podszewki... identyczne przypadki mi sie trafiaja... kiedys spuszczalam glowe i uciekalam w kat, a teraz kontratakuje, ostatnio w Polsce mialam identyczna sytuacje: gosc, idacy z grupka wiesniakow.. spojrzal na mnie, powiedzial.. o kurwa, ale laska i wszyscy w smiech... nie czekalam dlugo by mu odpwiedziec: odrobine kultury, chamie, a kurew szukaj w swoim otoczeniu! Nic nie odpowiedzial... przyspieszyl tylko kroku. Oni sadza, ze sa silni, obrazajac i wysmiewajac, bo wiedza, ze my nie odpowiemy... gdy odpowiadamy... nie wiedza juz jak sie zachowac... bo cieta riposta nalezy tylko do inteligentnych, a tacy delikwenci inteligencja nie grzesza! Nastepnym razem odbij pileczke... i nie wstydz sie siebie! Masz prawo byc wszedzie, gdzie tylko chcesz! Jestes w 100% pelnowartosciowa kobieta... z nadwaga, czy bez! I tego sie trzymaj, glowa do gory, cycki do przodu! Usciski!

  • gideongirl

    gideongirl

    25 sierpnia 2010, 06:12

    Brawo, idziesz jak burza! Masz rację, z doświadczenia wiem, że zanim człowiek się nie pogodzi ze sobą, żaden związek nie ma szans. Tak trzymaj!

  • blusia

    blusia

    24 sierpnia 2010, 23:42

    gratuluje spadku i oby tak dalej. JEsli chodzi o milosc ,to nie ma reguly, ja mam za soba wiele nieudanych zwiazkow i musze Ci powiedziec, ze moze warto czekac, ze jesli sie jest akurat samemu, a nawet jesli sie cierpi bo ktos odchodzi to warto ufac, ze tylko dlatego, ze to jeszcze nie ta jedyna poloweczka co bedzie nam z nia najlepiej, Trzymaj sie i powodzenia

  • AAGGSS

    AAGGSS

    24 sierpnia 2010, 23:33

    Gratulacje!!!!!!

  • RozowyMisiuPysiu

    RozowyMisiuPysiu

    24 sierpnia 2010, 22:39

    Tak trzymaj :-) A glupimi komentarzami to sie nie przejmuj bo ty jestes teraz w fazie przejsciowej. Jak motylek :-D Podjelas decyzje i tego sie trzymaj zamiast pozwolic sobie na zepsucie humoru potraktuj to jako motywacje - na zasadzie "ja wam wszystkim pokaze"!!!

  • CukierkowyCukierek

    CukierkowyCukierek

    24 sierpnia 2010, 22:35

    gratuluję z całego serducha, tak 3maj :)))

  • Edyta1983

    Edyta1983

    24 sierpnia 2010, 22:08

    zycze dalszego spadku wagi :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.