Wszystko zaczęło się tydzień temu po świętach...
Zaczęłam się po prostu fatalnie czuć: omdlenia, duszności, wymioty, ścisk w żołądku- to było straszne(oczywiście to wynik świątecznego przejedzenia!!).
Postanowiłam wybrać się w końcu do lekarza i zasięgnąć porady fachowca.Zrobi w końcu ten pierwszy krok do przodu...
U lekarza zostałam zważona- waga pokazała te straszną wagę 98 kg!!(dawno się nie ważyłam i był to dla mnie szok)....można stwierdzić, że waga wyświetliła napis "PROSZĘ WCHODZIĆ POJEDYNCZO "!!
Opowiedziałam lekarzowi o moim coraz gorszym zdrowiu. Diagnoza była prosta: jestem za gruba. Lekarz stwierdził, że jeżeli chcę dożyć 30-stki to muszę zacząć dbać o swoją dietę i zacząć zrzucać kilogramy.
Po wizycie postanowiłam, że zdrowa dieta to mój priorytet od 2012 r , bo przecież chodzi tu o moje zdrowie, a nawet życie, a przecież mam dla kogo żyć: dla mojej małej córeczki
I tak postanowiłam również założyć sobie tutaj pamiętnik by wytrwać w tych naprawdę czasami trudnych chwilach....
icekinga
4 stycznia 2012, 15:55hmmm to rzeczywiście nieciekawie! masz dobry powód aby zacząć coś w końcu robić ze swoją dietą. jeśli nie potrafisz sama sobie z tym poradzić, to może udaj się do dietetyka? podobno wielu osobom to pomaga. trzymam kciuki! bądź dzielna i WALCZ!!! :*
Mumin3k
4 stycznia 2012, 14:03zdrowie najważniejsze, dlatego walcz o nie, bo przecież masz dla kogo! :) życzę powodzenia i wytrwałości!
muminek19
4 stycznia 2012, 13:26kochana mialam taki problem:* matura objadalam sie ciagle nauka zero ruchu chorowalam non stop zle sie czulam było okropnie ale odkad jestem na diecie czuje sie niesamowicie;*! 3 mam kciuki i powodzenia kochanie!:*
sierpniowaAga
4 stycznia 2012, 13:22Życzę powodzenia! Uda Ci się. Vitalijanki Ci pomogą :)