I znów tu jestem, o ironio ;)
Ciągnie mnie tu, bo mam dobre doświadczenia z vitaliowym wsparciem. 4 lata temu na Vitalii właśnie kończyłam walkę z 30 kilogramami.
Teraz jest ich do zrzucenia tylko / aż (?) 10, za to te najtrudniejsze, bo nadwaga już pokonana. Chcę uporządkować swoje ciało, zaniedbałam je w ostatnich czasach, a i ono i ja zasługujemy na to!
Pamiętam, jakie to świetne uczucie ważyć poniżej 60kg, WOLNOŚĆ we wszystkich znaczeniach i mega satysfakcja :)
Zatem startuję :)
BigMum
25 kwietnia 2014, 10:40chyba cie kojarze z poprzednich lat :) niewiele masz do zrzucenia wiec dasz rade ja tez bym chciala 10kg zrzucic wiec mamy tyle samo kg do celu - powodzenia
chisiaa
25 kwietnia 2014, 10:27No to start...trzymam kciuki!Taka piękna kobieta musi być szczuplutka!Pozdrawiam.
Niebieska56401
25 kwietnia 2014, 10:20powodzenia!:)