Jedynym plusem tego przeziębienia jest to, że nie bardzo chce mi się jeść i nadrabiam zaległości w czytaniu. A poza tym szlak mnie trafia, że muszę siedzieć w domu i nie mogę intensywnie ćwiczyć, a przede wszystkim jeździć na rowerze. Dzisiaj z tego względu, że czuję się o wiele lepiej, chciałam pojeździć na rowerze stacjonarnym, ale po 10 minutach wolnej, wręcz ślimaczej jazdy byłam wykończona. Przeliczyłam swoje możliwości. Aż trudno uwierzyć, że ja ten leniwiec, który pół roku temu ćwiczył jedynie na kanapie palce zmieniając kanały na pilocie, będzie tęsknił za aktywnością fizyczną. Endorfiny powodują uzależnienie :D
Jeździć na rowerze nie dałam rady, ale wpadłam na pomysł, że od dzisiaj zacznę robić plank czyli tzw. deskę. Już jakiś czas temu chciałam ją wprowadzić do swoich ćwiczeń, ale do tej pory nie dawałam rady jej prawidłowo wykonać. Plan treningowy dla początkujących wynosi 30 dni. Zaczyna się pierwszego dnia od 20 sekund, a później zwiększa czas ćwiczenia i 30 dnia kończy się na 5 minutach lub dłużej jeśli da się radę wytrzymać.Dzisiaj wytrzymałam 20 sekund, czyli tyle ile powinnam. Nie powiem, żeby było to łatwe ćwiczenie, ale jak chce się mieć płaski brzuch to trzeba nad nim popracować. Wydaje mi się, że ćwiczenie działa, bo po ponad 6 godzinach od wykonania nadal czuję napięte mięśnie brzucha. Zobaczymy czy jutro pójdzie wszystko zgodnie z planem. Za tydzień zrobię pomiary talii i brzucha i napiszę czy deska przynosi efekty.
Vitalia713
12 października 2016, 08:56Dużo dużo zdrówka życzę :)
tibitha
12 października 2016, 12:21Dziękuję bardzo :)
Nattiaa
12 października 2016, 07:33Bikini Ewki jest w dużej mierze oparty na ćwiczeniach z plankiem, super dzisła na brzuch :)
tibitha
12 października 2016, 12:23Mam taką nadzieję, bo brzuch to w tej chwili moja największa zmora. Obwód brzucha mam większy niż obwód bioder po prostu masakra. Pozdrawiam :)
Mufinka2016
11 października 2016, 22:13I jak tu nie być z Ciebie dumna ;) mimo choroby cwiczysz i nie poddajesz się tak łatwo ! :* a co do ćwiczenia brzucha daj znać jak Ci to wychodzi .. Ja bym chyba na mój brzuch musiała 1h dziennie deskę robić haha
tibitha
11 października 2016, 22:23Dam znać na pewno, sama jestem ciekawa czy przyniesie takie efekty o jakich czytałam. Myślę, że mam więcej od Ciebie centymetrów w talii, a obwód brzucha grubo przekracza normy. Nie wiem czy ktokolwiek wytrzymałby godzinę ;) Ja po 20 sekundach zrobionych koło 12.00 nadal czuję mięśnie brzucha.
Mufinka2016
11 października 2016, 22:53Ja mam 115 cm :D niczym mały czlowieczek haha muszę tez spróbować ;)
tibitha
11 października 2016, 23:05No to ja mam 9 cm więcej :)
Mufinka2016
12 października 2016, 11:47No to wiesz jaki mam problem mój największy :D
roweLova
11 października 2016, 20:46No tak, plank nie jest łatwy. Niesamowicie drżą wszystkie mięśnie. :-) Zdrówka życzę!
tibitha
11 października 2016, 21:05Dzięki :)
ellysa
11 października 2016, 20:31ja tez dzis mam glodowke bo jakos nie mam apetytu,nawet rosolek mi nie wchodzi....no ale jakos trzeba to przetrwac.
E-milka84
11 października 2016, 18:21oooo deska - ja tez zrobie jak wyzdrowieję, własnie mialam czxegos szukać ;) Maks wytrzymuję 60sekund ... a codziennie o ile zwieksza sie czas cwiczenia ???
tibitha
11 października 2016, 18:441,2 dzień 20 sekund; 3,4 - 30 sekund ; 5 - 40 sekund ; 6 - przerwa; 7,8 - 45 sekund ; 9,10,11 - 1 minuta; 12 - 1 minuta 30 sekund ; 13- przerwa; 14,15 - 1 minuta 30 sekund ; 16,17 - 2 minuty ; 18 - 2 minuty 30 sekund ; 19 - przerwa; 20,21 - 2 minuty 30 sekund ; 22,23 - 3 minuty ; 24,25 - 3 minuty 30 sekund ;26- przerwa; 27, 28 - 4 minuty; 29- 4 minuty 30 sekund; 30 - 5 minut albo jak długo wytrzymasz. Można też sobie ułożyć inny plan treningowy zmniejszając czas ćwiczenia np. zacząć od 10 sekund, później 15 sekund itd. Mam nadzieję, że uda się nam obu dobrnąć do końca. Pozdrawiam i życzę zdrowia Angela :D
E-milka84
11 października 2016, 18:50Ojeju ale Ci dziękuję za rozpiskę :* wiesz ... jak nie tym razem dotrwamy do 5 minut to następnym - grunt to uparcie dążyć do celu ;)
tibitha
11 października 2016, 18:53Nie ma za co :) Właśnie najważniejsze to się zbyt łatwo i szybko nie poddawać :D
mudid
11 października 2016, 20:50a może stworzyć tego typu wyzwanie? też myślałam o planku