Mało mnie dziewczyny tutaj, ale to z wyrzutów sumienia... Nie dość, że nie ćwiczę tak aktywnie to jeszcze bezrobocie za chwilę mnie przygniecie
Z ruchem generalnie nie jest źle. Killer wciąż na tapecie choć nie codziennie, ale rowery teraz piłujemy znacznie intensywniej niż latem. Wcześniej nie miałam sumienia nękać tak synka w czarnym kasku. Jest na upały tak samo mało odporny jak mama
Dziś znów wpadłam tutaj tylko na chwilkę bo już jestem w pełnym rynsztunku i będę ćwiczyć
Wskakuję jeszcze szybko zerknąć co u Was i zmykam się pocić....
Z ruchem generalnie nie jest źle. Killer wciąż na tapecie choć nie codziennie, ale rowery teraz piłujemy znacznie intensywniej niż latem. Wcześniej nie miałam sumienia nękać tak synka w czarnym kasku. Jest na upały tak samo mało odporny jak mama
Dziś znów wpadłam tutaj tylko na chwilkę bo już jestem w pełnym rynsztunku i będę ćwiczyć
Wskakuję jeszcze szybko zerknąć co u Was i zmykam się pocić....
lovecake33
10 września 2013, 12:41Ano przecież ćwiczysz. Owocnych ćwiczeń i miłego pedałowania. Pozdrawiam. Trzymaj się!
misskitten
10 września 2013, 10:32Super...podstawa to dużo ruchu!
PuszystaMamuska
10 września 2013, 09:55Kochana trzymaj sie...