Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nadal się nie poddaję :)



Dziś mało czasu i wszystko na chybciku, bieg też. Więc jest więcej bo dziś 3,7 km ale to nie jest moje ostatnie słowo dziewczyny.

Pozostało 92,95

He he, jak tak powoli będzie rosła moja kondycja to jestem w czarnej. Niecierpliwa1980 obyś to ty miała rację kochana :))))

  • aisab35

    aisab35

    14 lipca 2013, 18:46

    po kilku dniach biegania kondycja na pewno ci się poprawi i zwiększysz dystans...kiedyś też biegałam i na początku było mi ciężko ale potem organizm się dostosował i wytrzymywał dłuższe odległości...pozdrawiam i powodzenia życzę!

  • x001x

    x001x

    13 lipca 2013, 19:41

    Lepiej powoli i do celu niż szybko zrezygnowac - pozdrawiam!:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.