4 dzień na diecie. Ciężko jest. Chodzę głodna, aż czasami odczuwam mdłości. Wczoraj koleżanka chciała poczęstować mnie cukierkiem. O mały włos nie skusiłam się. Ale wiem, że później bym tego żałowała. Jestem dumna z siebie za to, że nie poddaję się pokusom. :)
A jutro w planach mam basen.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
schatziii
25 stycznia 2012, 20:11gratuluje silnej woli :) 3maj tak dalej!