Cześć dziewczyny,
Wracam po ponad pół roku. Wykupiłam sobie dietę vitalii i zaczynam od jutra. Przyznam, że nie mam zbyt wiele entuzjazmu, ale za to mam poważny zamiar. Może to i lepiej. Zapuściłam się, bo w sumie plan był taki, że zajdę w ciążę. A tu ni widu nie słychu o żadnym dziecku...a diety się nie trzymało, bo po co. Mam już dość, bo od wydarzenia, które się zdarzy lub nie, nie może zależeć moja samoocena, wygląd, zdrowie. Czas na zmiany. Poważne zmiany.
am3ba
10 grudnia 2015, 10:01HEj, trzymam kciuki!!! Jak pierwsze dni diety?:)
thewonder
10 grudnia 2015, 20:40Całkiem nieźle, tylko wydaje mi się że strasznie dużo jem, bo ustawiłam na mniejszy spadek wagi tygodniowo niż ostatnio i mi dzienna kaloryczność znacznie wzrosła, ale nie narzekam, tym razem nie kończę po miesiącu :P
am3ba
11 grudnia 2015, 09:19super:)