Właśnie siedzę sobie nad kolacją, moim rarytasem !!! :)
Jaglana z wiórkami kokosa + łyżeczka miodu + orzechy + rodzynki !
Jest to zdrowe + słodkie + sycące + rozgrzewające + dodające energii + przeczyszczające jelita :P jedzonko ! Czyli wszystko co najlepsze na zimowy wieczór !
Dzisiejsze menu:
Ś: jajecznica z 2 jaj na cebuli czerwonej z łyżeczką oliwy z oliwek i świeżą bazylią + 2 kromki razowego z oliwą i pomidorem
II Ś: Wasa sandwich + Kubuś z brzoskwinią
O: pierś z kurczaka w mące smażona na oleju kokosowym + puree ziemniaczane + marchewka z groszkiem + buraczki
K: Jaglanka
Ps: zdjęcia nie moje, ściągnięte z internetów ... tak tylko żeby Wam smaka narobić :)
zdemotywowanaa
19 grudnia 2013, 19:17dziękuje za stronke, a podalabyś mi ten swój przepis? bo ja przed swietami nie mam pomysłu co jest :)
Belldandy1
19 grudnia 2013, 13:37Mam tylko 13 % tkanki tłuszczowej, więc nie mam z czego gubić wg dietetyczki;(
zdemotywowanaa
19 grudnia 2013, 06:27mi już slinka cieknie :D skad pomysł na taka kolacje ?:)
doskonala070214
18 grudnia 2013, 20:31pamiętnik będę pisała dla siebie, wiec daruj sobie to ironiczne "serio" ...
konfabulancja
18 grudnia 2013, 19:55Widzę właśnie po reszcie diety, że to śniadanie to raczej rodzaj wybryku niż nawyku ; > A co do lubeg o - nie wiem czy 3 letnie chorowanie na bulimię można nazwać błąchą sprawą. Wiem, że byl trochę w szoku, moze dlatego nie potrafi zareagować odpowiednio ? Muszę się sama wysłać znowu do lekarza, ale to ciężkie bez wsparcia ; )
konfabulancja
18 grudnia 2013, 19:45Ta Wasa za nic mi nie smakuje, jest taka sztuczna w smaku i...kwaśna dla mnie dziwnie ; > Też często jem jaglaną, ale najbardziej lubię takie słodkie śniadania, jadłospis bardzo ładny, może bym trochę warzyw lub owoców dorzuciła, no to 2. śniadanie na przykłąd ; >