powoli zmieniam swoje przyzwyczajenia, dzisiaj wybrałam się po zakupy na osiedlowe targowisko, do tej pory najczęściej jeździłam do centr handlowych... bo wygodniej... wrzucasz do wózka nie musisz dźwigać, można wszystko pooglądać... dzisiaj poszłam na targ i co ? kupiłam mniej bo raczej nie dotargałabym zakupów do domu i co najważniejsze moje zakupy to przede wszystkim warzywa i owoce :) dzisiaj nie kupiłam żadnych ulubionych kremóweczek i słodkości do kawki... wydałam dwa razy mniej kasy i o dziwo naprawdę mamy co jeść !!! heppy !!! :)))))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
diana1
17 lutego 2007, 13:13Witam! Ja dopiero dzisiaj zaczynam dietę ale jak czytam twoje postępy to czuję się raźniej. Nie jest źle - są wzloty i upadki, ale jakoś cały czas do przodu. Gratuluję pierwszego spadku wagi! Trzymam kciuki! Pozdrawiam