Mieliście tak ze stan emocjonalny wami zawładnął? A mieliście tak żeby trwało to dłużej? I im dłużej tym silniej i bardziej niesamowicie. A mieliście tak ze stan obsypany został niesamowita dojrzałością życiowa i emocjonalna ? A mieliście tak że wydawało sie Wam że nie możliwe jest silnie a to się potęgowało? A mieliście tak że wolelibyście umrzeć niż żeby to zostało nie daj Bóg przerwane ?
Tchorzz tak ma
klaudiaankakk
16 października 2015, 09:35dłużej ale już nie tak emocjonalnie jak w każdej sekundzie na początku