Kitusie, witam w Nowym Roku ! :)
Jak Wasz Sylwester?
Udana zabawa?
Czy raczej na spokojnie?
Chciałam Wam powiedzieć, że m.in. dzięki Waszym radom- bez problemu wcisnęłam się w sukienkę !!!
Po trzech dniach diety opartej m.in. na:
- otrębach ze śliwkami z rana
- jogurcie i jabłku z cynamonem
- chudej rybie
- surówkach
- marynowanych ogórkach, grzybkach i papryce
- kurczaku
- pomarańczach
- czerwonej herbacie
UDAŁO SIĘ! BRZUCH ŁADNIE SPADŁ :)
Tak, tak, miałam piękną sukienkę, w którą weszłam i nie wyglądałam jak parówka. Na balu pojawił się książę- Marc Darcy we własnej osobie !!!
Niestety znalazł sobie inną Bridget w czasie kiedy ja się uganiałam za przystojniaczkiem. Fajnie, nie?
Dobiła mnie ta sytuacja. Ale cóż. Tabula rasa. Zaczynamy od nowa. Wszystko.
Nie rozumiem tylko, czemu Darcy nie chciał nawet ze mną rozmawiać. Co za padaka.
No nic, Kiciusie, nie brakuje drani !
Na dobry początek dostałam od przyjaciółki książkę Ewy Chodakowskiej.
Chociaż w życiu z nią nie ćwiczyłam, bo się raz znudziłam po 30 sekundach pierwszego filmiku ;p I stwierdziłam, że odpuszczam- to ucieszyłam się. Poczytam sobie, może coś z tego wyniosę, może nie? Kto to wie :) Póki co, ćwiczyłam z Mel B na pośladki i bardzo mi się to spodobało, chociaż wcześniej się zarzekałam, że nigdy nie będę ćwiczyć z trenerkami.
Wszystko się zmienia!
Nigdy nie mów nigdy! :)
Dobranoc Kiciusie!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Mileczna
13 stycznia 2014, 11:57powtórzę co poniżej ...faceci to idioci :))) jak tam bieganko? ja dzis dopiero pierwszy bieg zamierzam w nowym roku uskutecznic - jakos się zacięłam ,ale czasem po prostu trzeba zrobic przerwę i basta!
baskowaa
2 stycznia 2014, 11:46Faceci to idioci ;) też się rozczarowałam jednym takim na sylwku i ma teraz okres "żadnych facetów" ;p gratuluję spadnięcia brzucha ;) powodzenia w 2014 roku :)
Ecambiado
2 stycznia 2014, 10:24Czyli 2013 przyniósł sukces :D Gratuluje i życzę kolejnych w 2014 :D
-inna-
2 stycznia 2014, 08:39U nas sylwester był na spokojnie :) ciesze się,ze wbilas się w sukienkę :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Kamila914
2 stycznia 2014, 07:40Ja Sylwestra spędziłam na spokojnie, w domu :) A z Ewką uwielbiam ćwiczyć. Może ty też się do niej przekonasz :)
Madeleine90
1 stycznia 2014, 23:39fajnie, że znowu jesteś:) w książce ewy nie ma za wiele do czytania ale można czerpać trochę inspiracji co do ćwiczeń czy posiłków, bo w pełni zrealizować plan 30 byłoby raczej ciężko ze względu chociażby na plan żywienia:)