Najgorsze będą pierwsze kilka dni...jak je przetrwam sądzę, że później pójdzie prościej...
No, ale to dopiero się okażę. Mam nadzieję, że pamiętnik mi trochę pomoże w tym:))))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
iWantToBeSexy
23 listopada 2009, 08:55Ja tez dzisiaj pierwszy dzien , tyle ze to powrot.. poprzednio schudlam 8 i wrocilam prawie do tego co bylo.. ale tym razem sie musi udac , Tobie tez! :*