Tez tak macie?????
....ważę 97kg , wiem ze to za duzo jak na moj wzrost ale po latach przestałam sie tym przejmować....to znaczy, gdy miałam 60kg czy 75kg wydawało mi się ze jestem strasznie gruba, ze wstyd mi wyjść w obcisłej bluzce czy na basen, plażę. A teraz????
.... mam nadwagę, wręcz otyłość, prawie 40kg wiecej i jakos mniej sie przejmuje niz kiedys
i jak to jest????
Zdaję sobie sprawę i widzę jak wygladam. Oczywiscie marzę o idealnej figurze ale odkąd mam męża i kochanego synusia troche mi ta otyłosc spływa
aska5527
3 lutego 2015, 10:02Ja mam tak z drugiej strony. Jak ważyłam 20kg więcej to nie zwracałam na to aż takiej uwagi, chciałam być szczupła, ale nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo. Natomiast teraz, kiedy zostało mi już niewiele do zrzucenia, ciągle mam wrażenie, że jestem gruba i źle wyglądam ;)
wiola7706
2 lutego 2015, 23:00Ja źle się czuje z większą wagą. Chcę schudnąć dla siebie. Nie dla kogoś. Chodzi o samopoczucie, psychikę ale przede wszystkim zdrowie. Pomyśl. Myślę, że Twój synek tez wolałby szczuplejszą mamę.
tatiana1989
9 lutego 2015, 12:40to masz racje synek na pewno wolałby ładniejszą mamę....chcę być szczupła i dobrze się czuć tylko musze znalesc motywacje...juz troche mam bo znów jestem w vitalii takze małymi krokami do przodu:) a wy dziewczyny wykupiłyście diete??? lub co robicie zeby zrzucic zbędne kg?