Powitać wszystkich w ten ładny dzionek.Ech...ależ wczoraj wieczorem byłam głodna,no coś strasznego,ale przecież jedzenie mną rządzić nie będzie,nie ma takiej opcji.Dzisiaj dzień drugi,już po śniadanku.A w planach na dzisiaj:
-omlet z takim moim wymysłem,czyli ze śmietaną wymieszaną ze słodzikiem i 1/2 łyżeczki kakao
-jakieś mięsko gotowane na parze plus warzywka
-filet z makreli w sosie pomidorowym
-jabłko
-kawa-bez kawy niestety się nie obejdzie
Ogólnie plan jest taki żeby nie przekraczać 1200 kcal.
1 i 1/2 h szybkiego marszu.
Tak myślę że co miesiąc będę sobie sprawdzać jak zmieniły się moje wymiary,czy w ogóle się zmieniły,mam nadzieję też że za każdym razem jak zaliczę jakąś jedzeniową wpadę,dostanę od Was soczysty opierdziel:)
A teraz moje pytanko do ludziów którzy stracili sporo na wadze.Moim największym problemem to brzuch,wszystko tam się właśnie odkłada.I teraz, jak wyglądają Wasze brzuszyska po stracie dużej ilości kg.Wiadomo że nie będzie on już cudownie piękny i płaski,że będą na nim rozstępy itd,Ale czy przy stracie dużej ilości kilogramów jest on jakoś do ogarnięcie?Wiem,wiem jeszcze mnie to nie dotyczy bo tej duzej ilości kilogramów nie straciłam:)ale chciałabym wiedzieć jak to jest u Was,może jakieś rady,co robić żeby nie był taki tragiczny.Przyjmuję wszystkie rady:)
Miłego dzionka Wam życzę,buziaki.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Koko.Loko
10 kwietnia 2013, 22:25Ja mam za sobą 13 kg, to może się wypowiem (w imię zasady: nie znam się, to się wypowiem) :) Ja "dorobiłam się" na brzuchu galarety i rozstępów, więc wiem, o czym mówisz. Kupiłam szczotkę z włosiem i wypustkami oraz oliwkę antycellulitową z Ziaji (następną kupię ujędrniającą, żeby sprawdzić która lepsza) - jutro 14. dzień masowania i efekt jest fenomenalny, szczególnie na nogach. Chodzę też na basen, gdzie przeznaczam 10-12 minut na bicze wodne, w tym na fałdę brzucha. Polecam Ci basen, bo przy naszej otyłości trzeba dbać o stawy, więc odpada wszelkie cardio czy inne wysiłkowe sprawy. Najpierw niższa waga, a potem ostre ćwiczenia. Pozdrawiam :)
x001x
9 kwietnia 2013, 14:18Ależ owszem - trochę silnej woli i wysiłku i wszystko można osiągnąć!:)
vickybarcelona
9 kwietnia 2013, 13:19ogladałam niedawno pamietnik ' raznazawszee' , i zdjęcia, ktore pokazują jak pięknie jej się brzuch wciągnał:), mysle ze podstawa to po prostu gimnastyka, inna vitalijka Ania099 juz nie poradziła sobie z tym problem po zrzuceniu 100 kg wiec miala operacje likwidujace nadmiar skóry. Podstawa to ćwicz cos na brzuch np Mel B,, a moze nie bedzie zle
x001x
9 kwietnia 2013, 11:38Zjedz coś jeszcze, bo nie dziwne, że jesteś głodna! :) Jakieś jabłuszko. Jak jesteśmy glodne to to zle swiadczy Przy tej wade powinnaś jeść więcej, a wprowadzić wiecej ruchu. Ja mam za sobą 12 kg i zero rozstępów na brzuchu :) Tylko na noggach. Nic nei smarowałam... po prostu wolno chudłam :)
blacklove89
9 kwietnia 2013, 11:38trzymam kciuki! :)