To już 10-ty dzień na SB. Po ciuchach czuję, że coś mi tam w biodrach ubyło!!
Jadłospis na dziś:
I - pomidor plus łyżka twarożku ze szczypiorkiem, kawa ze słodzikiem i mlekiem 0%, jajko sadzone z mikrofalówki
II - twarozek ze szczypiorkiem, orzechy i migdały po 10 szt.
lunch - 3 zdrowe kanapki : zółty ser light, szynka z kurczaka, ogórek papryka zawinięte w liście sałaty, sok pomidorowy, jogurt naturalny
obiad - w domu zjem talerz zupy gulaszowej
kolacja - nie wiem... nie mam już pomysłów, może upiekę sobie babeczki warzywne
Pozwalam sobie na grzech : mała mandarynka, woda z cytryną i łyżeczką miodu - kilka szklanek, bo zimno okrutnie.
Mam zamiar niedługo właczyc produkty pełnoziarniste : makaron, naleśniki z mąki pełnoziarnistej, płatki z 6 zbóż. Napewno rezygnuję z chleba, jasnych makaronów, ryżu, słodyczy w takich ilościach jak do tej pory (co prawda jadłam tylko w niedzielę ale za to tak jakby za cały tydzień). Obiecuję sobie więcej warzyw ale różnie to bywa z nimi. Właściwie lubię warzywa ale jak przychodzi co do czego to tylko pomidor, ogórek i tak w kółko. Jakie warzywa Wy jecie na dietach?
ila16
1 grudnia 2010, 14:34Ja właśnie mam problem z jedzeniem zbyt dużej ilości chleba- od 8 w pracy do 16:30 jem ok 3 kanapek ale złożonych wiec to tak jakbym zjadła 6... A to jets kupa kalorii. jem co prawda pełnoziarnisty chleb, ale tak czy siak to za dużo. Znasz jakieś zamienniki chleba? Pozdrawiam