Hej Kochane :)
Narazie jakoś udaje mi się wytrwać. Nie zawsze chce mi się wychodzić z domu na spacer, ale zawsze się zmuszam. Mówię sobię, że to tylko troszkę ponad godzinka i będę z powrotem. I zawsze gdy wracam jestem z siebie zadowolona ;) do dziś przeszłam 44km. Waga dziś pokazuje o 1kg mniej niż tydzień temu. Powoli w dobrą stronę :)
aniaczeresnia
12 lutego 2019, 11:45Brawo!
Adriana82
10 lutego 2019, 11:45Muzyka na uszy i jazda. Spacery są bardzo dobre. Podkręć sobie z czasem tempo, to będzie dobry wstęp do marszobiegów a potem do biegania, jeśli nadal masz takie plany :)
annna1978
9 lutego 2019, 10:44Ale super:)) spacery sa wspaniałe:)