Po tygodniu lenistwa, objadania wracam znow do dietkowania. Wczorajsza waga pokazala 127.6 czyli jakies 58 kg:( ahhh. Nastepne wazenie odbedzie sie w sobote rano.Mam zamiar pozbyc sie tego kilogramka a w nastepnym tygodniu dalej dietkowac. Fajnie by bylo osiagnac juz ten swoj cel( tz. juz osiagnelam moj pierwszy czyli 57 ale sobie zmienilam pozniej na 55) a te ostatnie kilogramy to tak opornie spadaja ze mozna zwarjowac, ale moze na wiosne lub lato jak bedzie wiecej ruchu to same spadna:))
Pa do soboty
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
niusia1982
21 stycznia 2009, 18:58tak 3maj! tyle czasu mnie tu nie bylono i prosze prosze... cel prawie osiagniety! :)