Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek 122 dzien


I co tu napisac  hmmm
wzielo mnie na podsumowanie moich czynow!!!
A wiec ostatnio waga mi tak "szybko" spada ze az mi sie cos robi jak widze cyferki wyswietlajace sie na wadze co soboty to sobie mysle czemu???ale sama dobrze wiem czemu bo przestwalam robic to co robilam wczesniej gdy gubilam okolo 1 kg na tydzien, ale od dzis KONIEC musze zgubic 2 kg do Valentynek (2 tygodnie) musi sie udac.  Kilogramy ciezko spadaja moze jedna z  przyczyn jest to ze wazac mniej mniej sie gubi, po drugi rozleniwilam sie.  POPRAWKA musi byc i bedzie.  MUSZE
dopiac swojego celu i do wiosny  wazyc bynajmniej te 57 kg.  MUSZE MUSZE a pieknie by bylo wazyc 55, ale jak bedzie 57 to tez bedzie cudownie.
  • Cwalinka

    Cwalinka

    30 stycznia 2008, 09:52

    ze nie moge sie objadac, moj mezus juz tego pilnuje, nie waze najmniej wiec to dla mnie bardzo wazne, chce przytyc tyle ile trzeba nic wiecej, staram sie ograniczac z objadaniem :) zobaczymy co mi z tego wyjdzie. zastanawiam sie nad liczeniem kalorii i nie przekraczania 2000 ale nie wiem czy to dobry pomysl :D

  • Cwalinka

    Cwalinka

    29 stycznia 2008, 23:12

    by bylo lepiej jakby sie ciutke wczesniej urodzilo, bo w pazdzierniku zaczynam kolejny semsetr studiow, ale co bedzie to bedzie, a za twoje 2 kg trzymam kciukasy :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.