Przejechalam dzis 37 km i spalilam 1000 kcal, wreszcie sie wzialam za siebie od nowa. Pare ostatnich dni mialam tak zajetych ze szok, ale sami wiecie jak to jest przed swietami. Na szczescie zakupy mam prawie z glowy tylko robota domowa wiec moze znajde troche czasu i ochoty zeby pojezdzic na rowerku. Dzis bylam w sklepie i kupilam sobie ciuszki na swieta i ku mojemu zaskoczeniu wcisnelam sie w rozmiar (spodni ) 7 bardzo sie zdziwilam wogole sie tego nie spodziewalam. Bluska rozmiar najwiekszy(large) ale to wszysto z tego powodu ze jestem szeroka w klatce piersiowej. Ma moze toras z was "przepis" aby ubywaly cm w tej czesci ciala???
Dietka jako taka da sie wytrzymac, aby gorzej nie bylo. :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
pleple
19 grudnia 2007, 20:36co to za rozmiar 7? najlepiej poprosyu schudnąć, wtedy wszystko leci... No, ale mi akurat piersi nie xD